Zasadniczym przedmiotem dociekań prowadzonych w książce jest zjawisko przemocy, warstwą ilustracyjną zaś wydarzenia, które miały miejsce na terenie powiatu sanockiego w latach 1944–1947. Przemoc starano się ukazać z różnych stron. Doszukiwano się jej m.in. w charakterystyce łączących ludzi relacji. Dostrzeżono dynamikę przemocy. Osią wykładu nie stali się w tej książce typowi dla historii bohaterowie (ludzie, narody), ale określona sytuacja, a w zasadzie sekwencja sytuacji przemocowych.
Skala przemocy, do której doszło na terenie powiatu sanockiego i w jego bezpośrednim sąsiedztwie między połową 1944 a połową 1947 r., była porażająca. Jej zasadniczym wyznacznikiem stała się śmierć ponad 1,3 tysiąca ludzi. Można ponadto wyodrębnić idącą w tysiące liczbę napaści, grabieży, morderstw, pacyfikacji, potyczek, ostrzałów, porwań, podpaleń, pobić, gwałtów, aktów przemocy symbolicznej, akcji przymusowych wysiedleń i innych zdarzeń, które w ten czy inny sposób dałyby się zakwalifikować jako akty przemocy. Z perspektywy większości mieszkańców powiatu ciągłe zagrożenie przemocą i wszechogarniający chaos były jedyną zrozumiałą diagnozą sytuacji, w której się znaleźli, a jej racjonalizacją mogła być tylko chęć przetrwania.