„Bieszczadzka Ziemia Święta” to wyprawa duchowa w poszukiwaniu chrześcijańskiej tożsamości. Topograficznie pozostajemy w przestrzeni przepięknego pasma górskiego Bieszczadów, ale jednocześnie autor wyszukuje na mapie miejsca, które kojarzy z Ziemią Świętą i tym, co wydarzyło się na niej dwa tysiące lat temu.
Najważniejsza jest jednak podróż duchowa, na którą zaprasza czytelnika-wędrowca autor książki szukający odpowiedzi na pytanie czy chrześcijaństwo dzisiaj jest jeszcze dla nas objawioną prawdą, czy też może obojętnie przechodzimy obok ewangelicznego przekazu, traktując go wybiórczo, filtrując swoimi opiniami.
Jest to wędrówka trudu, może i trochę bolesna, na pewno pełna ryzyka, ale też, jak każda wędrówka górska, owocna, umacniająca nasz chrześcijański charakter. Wędrując przez Bieszczady, ja i ty, nie wypuszczamy z rąk Biblii i wyrażamy zgodę na to, by naszym przewodnikiem był Jezus Chrystus. To On powiedział, że „ciasna jest brama” i On zachęcał nas, byśmy każdego dnia brali swój krzyż i Jego naśladowali. Pierwszy czytelnik