24.02.2016 Ewa Barańska
Ewa Barańska kolejny raz idealnie przybliżyła nam problemy współczesnej młodzieży.
Tym razem poznajemy trudną sytuację dziewczyny o imieniu Róża oraz życie pozornie poprawnych, i inteligentnych osób.
Róża, która jako wrażliwa nastolatka borykała się z problemem niezrozumienia i odrzucenia zarówno w domu, jak i w szkole - choć otoczona była młodymi, inteligentnymi osobami - nie znalazła pomocy u nikogo.
Książka ta zdecydowanie powinna trafić do rąk nastolatków, jak i osób dorosłych.
Możliwe, że ktoś w ten sposób uświadomi sobie, że to co robi jest złe i może być tragiczne w skutkach. W końcu Roża nie popełnia samobójstwa od tak.
Początkowe złośliwości mogły być do przełknięcia jednak wszystkie te wydarzenia skumulowały się i doprowadziły dziewczynę do stanu tak ciężkiego, że postanowiła odebrać sobie życie.
Rzadko kiedy prześladowana młoda osoba prosi o pomoc dorosłego. Gdyby tak się stało w tym przypadku - może koniec byłby inny.
Również rzadko dorośli cokolwiek zauważają.
W książce Zapomnieć Różę nie pojawił się bohater chcący pomóc dziewczynie i zatrzymać grupę nastolatków zdolnych do wszystkiego. Po przeczytaniu książki może się nasunąć wiele pytań.
Być może pozwolimy sobie na jakieś refleksje dotyczące przemocy w szkole i nie tylko, a przede wszystkim zechcemy dowiedzieć się co musi siedzieć w głowie ludzi, że są w stanie posunac się do tego typu działań.
Sama książka wciąga już od pierwszej strony, z pewnością będzie ona jedną z moich ulubionych, jest nietypowa.
Historia Róży momentalnie pochłania czytelnika i automatycznie zaczyna się nią żyć, nie mogąc przestać myśleć o jej zakończeniu. Co więcej styl pisania Pani Ewy Barańskiej jest na tyle przyjemny, że trudno oderwać się od lektury.
Zdecydowanie polecam!