Blisko 50 osób wzięło udział w V Ustrzyckim Śpiewaniu kolęd i pastorałek, które odbyło się 26.01. w naszej Bibliotece.
- Kolędy polskie to fenomen na skalę światową. Nie ma takiego drugiego kraju, który posiada tyle kolęd. To właśnie kolędy przekazują głębokie prawdy naszej wiary chrześcijańskiej, jak i prawdę o samym człowieku. Zatem śpiewajmy i niech nasz głos się rozchodzi - powiedział witając przybyłych Wojciech Domiszewski, dyr. Biblioteki.
Każda śpiewana kolęda była poprzedzona krótką historią, przygotowaną przez Lucynę Sobańską, wiceprezes Fundacji Bieszczadzkiej. Linię melodyczną śpiewanych kolęd i pastorałek „trzymał” Marek Sokół, który grał na akordeonie.
Podczas ponad dwuipółgodzinnego spotkania, zaśpiewano bardziej i mniej znane kolędy i pastorałki, w tym m.in.: „Bóg się rodzi”, „Dzisiaj w Betlemej”, „Lulajże Jezuniu”, „Do szopy, hej pasterze”, „Cicha noc”, „Gdy śliczna Panna”, „O gwiazdo betlejemska”, „Ach ubogi w żłobie”, „Tryumfy Króla Niebieskiego”, „Józefie stajenki nie szukaj”, „Pastorałka od serca do ucha”, „Dzień jeden w roku” i „Kolęda dla nieobecnych”.
Organizatorami V Ustrzyckiego Śpiewania kolęd i pastorałek byli: Towarzystwo Przyjaciół Miasta Ustrzyki Dolne, Fundacja Bieszczadzka oraz Powiatowa i Miejska Biblioteka w Ustrzykach Dolnych.