W Sejmie RP trwają prace nad obywatelskim projektem zmian w ustawie o ochronie przyrody. Zaproponowane zmiany doprowadzą do pozbawienia społeczności lokalnych prawa do uzgadniania tworzenia nowych i powiększania granic już istniejących parków narodowych. Zamiast uzgadniania, będziemy mogli jedynie zaopiniować utworzenie lub zmianę granic parku, a opinia samorządu nie będzie dla nikogo wiążąca.
Przyjęcie tej ustawy może w bardzo krótkim czasie doprowadzić do utworzenia Turnickiego Parku Narodowego i nie będzie, praktycznie, żadnych przeszkód do poszerzenia granic Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Pomimo, że zdecydowana większość mieszkańców gminy już wcześniej wyrażała swój sprzeciw, po zmianie ustawy ich głos będzie bez znaczenia. Utworzenie parku narodowego lub poszerzenie jego granic spowoduje znaczące skutki społeczne i gospodarcze, w tym groźba utraty miejsc pracy dla wszystkich, których aktywność zawodowa związana jest bez - i pośrednio z lasami.
W związku z powyższym zwracamy się do mieszkańców i turystów o poparcie obywatelskiego sprzeciwu w tej tak ważnej nie tylko dla mieszkańców sprawie.
Osoby, chcące wesprzeć akcję prosimy o składanie podpisów pod sprzeciwem. Będzie on wyłożony w sekretariacie Urzędu Miejskiego w Ustrzykach D., u sołtysów, placówkach handlowych i usługowych, w zakładach pracy na terenie gminy. Akcja zbierania podpisów organizowana jest na obszarze całego kraju, ponieważ konsekwencje wprowadzenia zmian dotyczą milionów obywateli naszego kraju. Poniżej zamieszczamy treść protestu:
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
OBYWATELSKI SPRZECIW WOBEC PROPONOWANYCH
ZMIAN W USTAWIE O OCHRONIE PRZYRODY
Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec projektu zmian w ustawie o ochronie przyrody polegających na pozbawianiu samorządów prawa współdecydowania o określaniu i zmianie granic parków narodowych. Jesteśmy częścią przyrody i chcemy jej ochrony. Ale nie pozwolimy, aby inni decydowali za nas. Proponowany projekt zmian w ustawie jest zaprzeczeniem idei państwa obywatelskiego.
W praktyce wprowadza wielkie uprawnienia dla organizacji ekologicznych, które będą decydować o losie mieszkańców miast i wsi leżących w sąsiedztwie Parków Narodowych. Tymczasem mieszkańcy nie będą mieli żadnych praw w decydowaniu o terenach na których mieszkają, pracują i odpoczywają. Nasze obawy potwierdza sposób wprowadzenia obszarów Natura 2000 w Polsce. Nie liczono się z opiniami mieszkańców i wbrew ich woli wprowadzono większość pomysłów organizacji ekologicznych. Dlatego uważamy, że proponowana nowelizacja ustawy jest zamachem na samorządność i wolność.
Postulujemy o wprowadzenie ustawowych rozwiązań systemowych zapewniających szeroki społeczny udział w dochodzeniu do decyzji określających lub zmieniających granice parków narodowych i muszą być one bezwzględnie poprzedzone analizą skutków społeczno-gospodarczych oraz uwzględniać wynikające z tych analiz rekompensaty dla lokalnych samorządów.
Jesteśmy przekonani, że tylko formuła uzgodnienia jako najdalej idąca forma współdziałania organów w procesie tworzenia prawa jest w stanie zapewnić bezkonfliktowe tworzenie i funkcjonowanie parków narodowych.
Niejesteśmy przeciwko ochronie przyrody. Wręcz przeciwnie. Ale nie zgadzamy się na ograniczenie naszych praw. Uważamy, że znacznie ważniejsza jest edukacja ekologiczna, która w dłuższym okresie przyniesie lepsze rezultaty. Obawiamy się, że w tej nowelizacji ustawy nie chodzi o przyrodę, lecz o pieniądze, które z różnych opracowań i raportów środowiskowych, będą zasilać budżety wąskiej grupy osób, kosztem milionów mieszkańców terenów graniczących z Parkami Narodowymi.
Nowelizacja ustawy w proponowanym kształcie wpłynie negatywnie na rozwój gmin. Ograniczy też wolność mieszkańców doprowadzając do konfliktów społecznych. Dlatego wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec nowelizacji Ustawy o Ochronie Przyrody o przepisy, które umożliwiają powiększenie granic lub tworzenie Parku Narodowego bez zgody mieszkańców. Nic o nas bez nas.